Przyjaźń bez zaufania nic niewarta.
- 10226 reads
Wyjazd studyjny do Politechniki Wrocławskiej
Dni 12 i 13 maja 2011 roku to magiczna data dla wszystkich, którzy od dawna czekali na upragniony wyjazd do stolicy dolnego śląska, Wrocławia. Był to wyjazd studyjny w ramach Projektu „Dać szansę - program warsztatowego wsparcia edukacyjnego młodzieży szkół zawodowych w powiecie buskim”. Wzięło w nim udział 46 uczniów ze szkół biorących udział w projekcie. ZSP Nr 1 reprezentowało 12 uczniów uczestniczących w warsztatach informatycznych wraz z opiekunem mgr Moniką Wesołowską. Harmonogram dwudniowej wycieczki był bardzo napięty, lecz uczestnicy mimo szybkiego tempa byli bardzo zadowoleni. Przygoda z Wrocławiem rozpoczęła się o godzinie szóstej rano, zbiórką na parkingu Starostwa Powiatowego w Busku – Zdroju. Mimo wczesnej pory, pogodne nastroje dopisywały, a wizja przygody udzieliła się również dzielnemu gronu pedagogicznemu, sprawującemu piecze nad podopiecznymi. Meta podróży miała czas o 13.30 w Domu Turystycznym Trio, gdzie odbyło się zakwaterowanie. Pół godziny później miało miejsce spotkanie z przedstawicielami firmy Dialog. Konferencja poświecona była innowacyjnym technologiom z zakresu Internetu, coraz popularniejszej telewizji internetowej oraz nowoczesnej telefonii. Uczniowie z zapartym tchem słuchali oraz uczyli się obsługi nowoczesnych routerów, telefonów z wbudowanymi ekranami do telekonferencji, jak również sprawdzali wytrzymałość światłowodu. Prowadzący chętnie odpowiadali na lawiny pytań, dotyczących głównie wirtualnego świata Internetu domowego, oraz wprowadzanych nowych prędkości i technologii z tym związanych. Od 16.30 do 20 był czas na zwiedzanie bogatego w zabytki i miejsca kultury Wrocławia. Uczniowie spacerowali urokliwymi uliczkami, otoczonymi starymi kamienicami i kościołami, wzniesionymi kilka wieków temu, okraszonymi bogatą historią. Poznali legendy wrocławskie, zaś hitem tej części wycieczki był lew, który głaskany przez panny sprawiał że dane im będzie w niedługim czasie spotkać przyszłego męża, a panowie dostawali świecką przestrogę, by w przyszłości słuchać z pokorą swych kochających żon. W najstarszej, zabytkowej dzielnicy Wrocławia, Ostrowie – Tumskim, wszyscy bez wyjątku, zostawili życzenie do spełnienia dotyczące pieniędzy lub miłości. Wrocław nazywany jest drugą Wenecją, co dało się zaobserwować przechodząc przez liczne mosty na rzece Odrze. Uczniowie mieli przyjemność odwiedzić również Halę Ludową - hala widowiskowo-sportowa położona w Parku Szczytnickim we Wrocławiu, która w 2006 roku hala została uznana za obiekt światowego dziedzictwa UNESCO, jak również fontannę multimedialną, która jest największą fontanną w Polsce i jedną z największych w Europie, gdzie uczestniczyli w pokazie wodno dźwiękowym. Kres zwiedzania Wrocławia pierwszego dnia dobiegł z wybiciem godziny 21, o której odbyła się kolacja. Drugi dzień rozpoczął się śniadaniem i wykwaterowaniem o 7.30. Od 9.00 do 13.30 uczestnicy wycieczki mieli przyjemność brać udział w zwiedzaniu Politechniki Wrocławskiej. Dla rozbudzenia odbyła się niezwykła lekcja fizyki. Prezentowane tam doświadczenia zapierały dech w piersiach, sztuczna mgła dodawała elementu grozy, pasjonaci kulinariów mogli podpatrzeć fizyczne sztuczki szybkiego przygotowywania posiłków, zamrażania ciekłym azotem. Po emocjach związanych z eksperymentami przyszedł czas na spotkanie z przedstawicielami działu rekrutacji Politechniki Wrocławskiej. Następnie odbyło się zwiedzanie Centrum Sieciowo-Superkomputerowego (WCSS), które jest środowiskowym centrum świadczącym usługi informatyczne dla regionu dolnośląskiego. Do głównych zadań WCSS należy eksploatacja i rozbudowa sieci rozległej Wrocławskiej Akademickiej Sieci Komputerowej (WASK), komputerów dużej mocy oraz rozwój sieciowych usług informacyjnych. Uczestnicy z bliska obserwowali komputery o dużej mocy obliczeniowej oraz przełącznice światłowodowe, urządzenia aktywne (rutery lub przełączniki Ethernet) jak również urządzenia zasilania awaryjnego (UPS). Kolejną niespodzianką i niesamowitą ciekawostką był zegar binarny usytuowany na jednym z bloków Politechniki. Big Binary Clock (Wielki Zegar Binarny) jest czasomierzem prezentującym bieżącą godzinę w zapisie zero-jedynkowym, z użyciem 18 świetlnych okręgów umieszczonych w oknach. Ich kolory - zielony, niebieski, czerwony - reprezentują odpowiednio: godziny, minuty i sekundy. W celu zwiększenia praktyczności urządzenia, studenci zaprojektowali także klasyczne wyświetlacze prezentujące czas z użyciem cyfr arabskich. Na sam koniec wycieczki, młodzież wzięła udział w pochodzie z okazji juwenaliów rozpoczynający cykl imprez skierowanych do studentów. O 14.00 trzeba było pożegnać się z pięknym i uroczym Wrocławiem, lecz grymas zadowolenia jaki towarzyszył przez cały pobyt, świadczył o tym że nie jest to ostania wizyta naszej młodzieży w mieście tak ciekawym i bogatym kulturowo.
A oto krótkie sprawozdanie foto.
Ekipa w komplecie
Pracownicy firmy Dialog Prezentują nowinki technologiczne…
…a Paulina je testuje.
Woda…muzyka… nie chce się wracać do rzeczywistości.
Hala Ludowa robi wrażenie i potrafi zakręcić w głowach.
Dziewczyny prezentują się nad Odrą.
Każdy miał swoje 5 minut.
Zasłuchani w opowieści pani przewodnik.
Jak się okazało wychowawca też człowiek i klisza nie pękła.
Tak wyglądamy przed każdą lekcją fizyki.
Paulina nie może wyjść z zachwytu nad komputerami o dużej mocy obliczeniowej.
Kto ogarnie te wszystkie sprzęty…
…i kabelki?
Na koniec zagadka. Którą godzinę mamy na zegarze? I gdzie on się schwał?
Czasomierz odnaleziony. Ot zegar binarny.
Surowe wnętrza Politechniki Wrocławskiej.