- 10575 odsłon
Um hallo alle!
Już w niedzielę, 15 marca będziemy w Wuppertal w Niemczech!!!
Mam na imię Sylwia i wraz ze swoją koleżanką Magdą chodzimy do klasy I-szej humanistycznej, 15-go marca jedziemy do Niemiec w ramach projektu „ ERASMUS + ”.
Razem z nami jadą Ola i Kasia z Ic i Ala z IIh! Spędzimy w Wuppertal 7 dni!
Jesteśmy bardzo zadowolone, że mamy taką możliwość!!!!!!!!!!!!!!
Teraz powiem parę słów na temat miejscowości w której zamieszkamy a także o jej atrakcjach. Wuppertal – miasto na prawach powiatu w Niemczech, w kraju związkowym Nadrenia Północna-Westfalia, w rejencji. Düsseldorf. Leży na południe od Zagłębia Ruhry i w okolicy dużych miast: Düsseldorfu, Kolonii oraz Essen Największe miasto regionu Bergisches Land. Liczy 349 721 mieszkańców.
Wyczytałyśmy z Internetu, że największą atrakcją tej miejscowości jest podwieszana kolejka unikalna na skalę światową, ciągnąca się wzdłuż biegu rzeki przez centrum. Codziennie przewozi ona ponad 80 tysięcy pasażerów, którzy cenią ją jako bezpieczny i przede wszystkim niezagrożony korkami środek transportu.
Takie kolejki sa tylko dwie na świecie - jedna w Japonii a druga właśnie w Wuppertal!!!
Wuppertal zachęca wszystkich zwiedzających do zobaczenia niezwykłego miejsca jakim jest Teatr Tańca „ TAZNTHEATER WUPPERTAL PINA BAUSH”. Jeśli odwiedzający interesują się sztuką to polecane jest muzeum „ VON DER HEYDT” jak i również Muzeum Zegarów.
W Wuppertal znaleźć również można niezwykły mural autorstwa Martina Heuwolda (Megx) - były most kolejowy został przemalowany na ogromny most z klocków Lego. Cała praca zajęła artyście 4 tygodnie, około 250 metrów kwadratowych przemalował na kolorowe klocki!
Również uliczki są w Wuppertal kolorowe... urocze....
I jeszcze kilka faktów dotyczących kraju naszych najbliższych sąsiadów
Niemcy - czy wiesz, że ....?
Müller to najbardziej popularne nazwisko w Niemczech
Jest tam najwięcej na świecie fanklubów piłki noznej
Mają prawie tysiąc rodzajów kiełbasy
Są największym konsumentem piwa na świecie
Pierwsza drukowana książka była w języku niemieckim
Na koniec żart z cyklu Polak, Rusek i Niemiec...
Polak, Rusek i Niemiec spotkali diabła.
Kazał im przynieść jakąś roślinkę...
Polak przyniósł tulipana, Niemiec dziką różę a Ruska jeszcze nie ma... Diabeł nie czekając rozkazał im to zjeść.
Polak zjadł bez problemu. Niemiec natomiast je, i płacze i śmieje się jednocześnie...
-Czemu płaczesz - pyta diabeł.
-Bo muszę zjeść dziką różę - to boli!
-A czemu się śmiejesz?
-Bo Rusek idzie z kaktusem!
Mamy nadzieję, że podróż będzie udana więc
trzymajcie za nas kciuki!
TO JUŻ NIEDŁUGO!! 15 MARCA
Uczennice - Sylwia, Magda, Kasia, Ola i Ala
Koordynator Projektu -
mgr Monika Zwolska