Święto humanistów, czyli jak uczeń ucznia uczył...

Gdybyśmy mogli słów użyć 

Niczym spadlych liści

     Jakież ognisko

     Powstałoby z naszych wierszy! 

Dnia 24 lutego 2016 roku  My - uczniowie klas humanistycznych - I A i II A, obchodziliśmy swe święto. 

 

     Spotkanie prowadzili: Gabriela Jaros i Krystian Buła.  
     W przygotowanie lekcji zaangażowana była cała klasa II A.

Słowo ma nieskazitelną moc. Być może nawet nie jesteśmy w stanie zdać sobie sprawy z tego, ile możemy zdziałać za pomocą rzekomo błahych wyrazów. Słowo może więcej od czynu. MY - jako rasowi humaniści postanowiliśmy podtrzymywać ognisko słowa, dlatego też zainicjowaliśmy wyjątkowe spotkanie, z naocznym świadkiem historii, wielopokoleniowej tradycji i kultury, wyimaginowanym światem poetyckim i zaprosiliśmy swoich kolegów z najmłodszej klasy humanistycznej, by wspólnie z nimi wspiąć się na wyżyny poetyckich doznań. Naszemu spotkaniu przyświecała wybitna polska noblistka - Wisława Szymborska. Kobieta nad podziw skromna, która swym ogromnym warsztatem poetyckim, wzbudza uznanie nawet u osób, które nie są fanami wierszy. 
 
 
Uczniowie dwóch klas zebrali się, by wspólnie "ocalić od zapomnienia" piękno poetyckiego słowa. Przypomnieć sobie o tym, iż w poezji tkwi niezwykła moc. Owe spotkanie miało niecodzienny charakter, gdyż to uczniiowie (z kl. II A) wystąpili w roli nauczających. Polonistki - Pani Aneta Wójcikiewicz i Pani Izabela Kasperek zgodziły się więc na eksperyment pedagogiczny.
Geniusz Szymborskiej tkwi w tym, że potrafiła zwykłe rzeczy, świadków codzienności -  tzw. "szare eminencje zachwytu", przedstawić w sposób niezwykły.
 
 
                   Kochała kicz, zafascynowana była Andrzejem Gołotą, papierosami i skrzydełkami z KFC...         
       
   W nietuzinkowysposób poetkę przedstawiły: Magda Dzierżak i Sylwia Kostka.
 
 
O bohaterce jednego z wierszy Wisławy Szymborskiej - Ludwice Wawrzyńskiej, opowiedziała Magda Trelińska.
 
Wisława, a właściwie tak naprawdę Maria Szymborska, bohaterką liryczną jednego ze swoich poematów uczyniła Ludwikę Wawrzyńską. Kobieta egzystowała nie tylko w świecie lirycznym Szymborskiej, to także postać autentyczna, która odznaczyła się heroiczną postawą. Uratowała bowiem z pożaru czworo dzieci, sama zaś przypłaciła ów czyn życiem. To właśnie jej osoba zachęciła nas do poszerzania horyzontów wiedzy na temat poezji naszej wybitnej noblistki, jej życia, a także zainspirowała do dalszych poszukiwań zwykłych - niezwykłych jednostek na kartach tomików wierszy.
 
  

 Wiersze Wisławy Szymborskiej i ks. Jana Twardowskiego wyrecytowali: Natalia Bątkowska, Sylwia Kostka oraz Karol Rak.

  

Wykład, prezentacja multimedialna, przekład intersemiotyczny oraz praca w grupach, czyli krótkie warsztaty z tworzenia poezji...

     

Najważniejsza jest współpraca - w wykonaniu zadania uczniom kl. IA pomagali starsi koledzy z kl. II A.

Cieszymy się, że nasi koledzy chętnie z nami współpracowali - dzieląc się własnymi refleksjami, podjęli wyzwanie stworzenia poetyckich krajobrazów i na chwilę sami zamienili się w malarzy słowa.

Po zmaganiach z gąszczem metafor, oksymoronów, hiperboli i epitetów przyszedł czas na prezentację własnej twórczości...

Trzeba przyznać, iż młodzi humaniści znakomicie poradzili sobie z tym zadaniem.

Zabawa słowem poetyckim daje mnóstwo radosci i satysfakcji.

 

Na koniec - jako podsumowanie zajęć uczniowie napisali krótki test.

Najlepsi zostali nagrodzeni.

 Życie nasze jest już poezją - powiedział kiedyś Maurycy Mochnacki. My jako humaniści kochamy poezję, może właśnie dzięki niej bardziej będziemy kochać życie, zgłębiać jego tajniki, afirmować je i uczyć się go, bo poezja jest drugą twarzą duszy...

 Paulina Zarzycka, Krystian Buła, Karol Rak